Każdy rodzic chce możliwie jak najlepiej dla swojego dziecka. Nic zatem dziwnego, że każdymi możliwymi sposobami rodzice starają się oszczędzić cierpień swoim dzieciom, a zaczynają to robić jeszcze w okresie ich okresu niemowlęcia.
Przykre kolki
Jedną z pierwszych przykrości, która z pewnością spotka niejedno dziecko w początkowej fazie jego życia, będzie kolka jelitowa. Wywołana jest ona obecnością w jelitach zbyt dużej ilości powietrza, które dostało się tam poprzez połykanie go wraz z posiłkiem przez malca.
Aby przeciwdziałać temu bolesnemu zjawisku, Tommee Tippee produkuje specjalne butelki antykolkowe, które wyposażone są w specjalny zawór blokujący dostawanie się powietrza razem z pokarmem,
Czy butelka antykolkowa rzeczywiście działa?
Mimo szeroko reklamowej butelki Tommee Tippee nadal wielu rodziców powątpiewa w słuszność stosowania takiej butelki. Tym bardziej że kosztuje ona stosunkowo duże pieniądze, a dodatkowo jest ona bardzo niewygodna w umyciu.
Warto jednak zadać sobie nieco trudu i odrobinę nadszarpnąć domowy budżet, ponieważ butelka ta w ogromnym stopniu minimalizuje, a często wręcz całkowicie eliminuje problem występowania kolek jelitowych u niemowląt. Zawór, który ma za zadanie blokować dostawanie się powietrza, nie jest tylko marketingowym hasłem reklamowy, ale rzeczywiście działa w dokładnie taki sposób, jak to przedstawiane jest rodzicom.
Wniosek jest zatem prosty, butelka antykolkowa Tommee Tippee powinna znaleźć się w każdym domu. Ceny tych butelek możesz sprawdzić tutaj.